Hmm. To może być ciekawa znajomość. Wypuściłem dziewczynę, a
ta odetchnęła i spojrzała z lekkim wyrzutem.
- Więc- uśmiechnąłem się szeroko- Opowiedz mi o swoim ojcu.
Jaki z niego tata? Jest szansa, że go spotkamy? Może jest gdzieś blisko? Wiesz
w ogóle, gdzie jest? Na pewno wiesz. W końcu to twój ojciec…
Zobaczyłem na jej twarzy cień
niezidentyfikowanego, negatywnego uczucia. Spojrzałem zaniepokojony.
- Co jest? Powiedziałem coś nie
tak? Jeśli tak, to przepraszam…
Machnęła ręką lekceważąco,
zbywając pytania bez słów. Przez chwilę patrzyłem z niepewnością. Mam drążyć,
czy dać spokój? Co będzie lepsze? Gdy ją spotkałem, nie była w humorze, ale
miałem wrażenie, że nasze podróże po ośrodku ją trochę rozweseliły. Nie miałem
ochoty teraz tego zepsuć. Co zrobić?
- Dobra- powiedziałem powoli-
Jeśli nie chcesz mówić, to zostawię ten temat. A czy jeśli spytam, co córka
Vlada Draculi, legendarnego wampirycznego władcy robi w akademii, to będzie źle?
Nie wiedziałem, że tu jest córka Tepesa. Skrzywiłem się
mentalnie. Nie wiedziałem. Jak ja tego nienawidzę…
<Gabrielo droga?
:3 >
Jeśli miałaby jednak
coś odpowiedzieć na to pytanie, to krzycz XD Nie wiedziałam, co zrobić. Zawsze
możesz mi powiedzieć, to urwę w tym momencie i pozostawię ci odpowiedź.
Mówiłam, że to nie muszą być długie posty ;)- Aruccio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz