sobota, 30 stycznia 2016

Od Saya- C.D Haneko

- Pewnie tak, chociaż przed chwilą spałem… jak długo tu jesteś?- spytałem, wdychając koci zapach i czerpiąc pociechę z dotyku uszek na policzku. Dziewczyna wtuliła się w zagłębienie mojej szyi. Jak dobrze, że nie byłem głodny…
- Nie tak długo- odparła z wahaniem.
- Nie tak długo?- powtórzyłem i zaśmiałem się słabo- Neko…
- … kilka godzin.
- Siedziałaś tak w tym pokoju?- zamknąłem oczy- Mogłaś mnie obudzić.
- Tak słodko spałeś, że chyba nie powinnam…
- Przesadzasz- wymruczałem- Ale w takim razie pewnie też jesteś trochę zmęczona takim czuwaniem, nieprawdaż? Może zaśniesz ze mną?
- Z wielką chęcią- wyczułem, że się uśmiecha- Tęskniłam, Say…
- Hmm…- nie chciało mi się otworzyć ust, by odpowiedzieć coś składniejszego. Nastała cisza. Zastanawiałem się, co teraz… co wymyśli kadra, żeby mi pomóc? Gdzie Vlad znowu zaciągnie? Bałem się… ale też cieszyłem. Dzięki nim będę w stanie przebywać z Haneko bez krzywdzenia jej…
- A cóż to za zaskakujący gość?- usłyszałem nagle ciepły znajomy głos. Otworzyłem gwałtownie oczy i spojrzałem na Dyrektora. Potem za okno. Było trochę ciemniej. Musiałem zasnąć. Camini też, a nawet mag jej nie obudził, bo dalej leżała na mnie, oddychając miarowo.
- Dyrektorze!- poruszyłem się, by wydostać spod dziewczyny bez obudzenia jej, ale profesor powstrzymał mnie gestem.
- Pozwól jej pospać. Miała męczący tydzień. Skąd wiedziała, że wróciłeś…?
- Nie wiem! A pan… pan nie wiedział, że tu jest? Przyszła tu bez pozwolenia?- przestraszyłem się. Cholera, znowu zasady złamaliśmy! A skoro już czegoś nas tu nauczyli lub zamierzają nauczyć, to wypadałoby jednak chociaż trochę przestrzegać regulaminu…
- No, pozwolenia nie dałem. Musiała zauważyć, że Vlad wrócił, więc ty pewnie także… i jak było?
- Okropnie!- jęknąłem- Moja kontrola przy camini jest okropna! W tłumie ludzi jestem w stanie nie zaatakować, ale jak tylko zobaczyłem camini… Jest pan w stanie na to zaradzić?
- Na chwilę obecną nie za bardzo- odparł spokojnie- więc uważaj. Nie pozwól sobie na podejście, gdy czujesz, że jesteś głodny.
Pokiwałem głową.
<Haneko?>


 Miałam pomysł, i nawet trochę napisałam, że Haneko wszystko słyszała i teraz smuta, bo Say właściwie nie może przy niej przebywać, ale to twoja rola XD Nie miałabyś, co napisać, gdybym to zrobił :c- Aru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz