- Gdzie jest ten plan?- spytałem w końcu zmiennokształtną, gdy zniknęliśmy za rogiem.
- Na hallu, tak jak powiedział nauczyciel- odparła sucho, nie zwalniając ani nie odwracając się do mnie. Nagle wpadła mi do głowy zabawna myśl. A jeśli Argona nie ma pojęcia, że to Vlad? Że to jeden z prawdopodobnie najokrutniejszych ludzi, którzy chodzili po Ziemi?
- Argono...- wyszczerzyłem się, ale zachowałem normalny ton- Wiesz, kto to był?
<Argono?>
Króóótkieee
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz