środa, 27 stycznia 2016

Od Haneko- C.D Saya



Zamrugałam kilka razy, jednak nie poruszyłam się. Wystraszył mnie… Znowu… W końcu zawarczałam i zaczęłam pięściami uderzać chłopaka po klatce piersiowej.
- Nie rób mi tak więcej, Idioto! Straszysz mnie, nooooo!
Złotooki zaczął się śmiać, próbując złapać mnie za nadgarstki. Kiedy w końcu mu się to udało, zmusił mnie, żebym popatrzyła prosto na niego. Zrobiłam naburmuszoną minę i popatrzyłam na niego spod byka. Wampir uśmiechnął się, przytulając mnie mocno.
- Nie musisz się mnie bać, rozumiesz? Nigdy więcej cię nie skrzywdzę - pocałował mnie w czoło, a ja jęknęłam cicho i wtuliłam się w chłopaka. Uśmiechnęłam się lekko, zamykając oczy. Jednak po chwili drgnęłam gwałtownie, przypominając sobie, po co właściwie ściągnęłam szatyna do swojego pokoju. Podniosłam wzrok i spostrzegłam, że miodowe oczy wpatrują się we mnie, a pod nimi widniał szeroki uśmiech.
- C.. Co…? - spytałam cicho zdziwiona.
- Słyszę twoje serce - zaśmiał się cicho. Spuściłam wzrok, czując jak różowieją mi policzki. Say słyszy moje serce… dziwne. Ja przeważnie go nie czuję. Nawet jeśli przyłożę dłoń do swojej klatki piersiowej. Podniosłam się powoli, wysuwając się z uścisku chłopaka. Wstałam z łóżka i podeszłam do okna, odwracając się do złotookiego plecami.
- Co takiego chciałaś mi pokazać? - spytał. Zastrzygłam uszami, słysząc jak podnosi się z łóżka. Uniosłam rękę i delikatnie dotknęłam opaski. Czy ja aby na pewno chcę mu to pokazać? Westchnęłam cicho i zdjęłam opaskę, spuszczając głowę.
- Mówiłam ci o ukrywaniu siebie… tak jak ja, pamiętasz…? - zaśmiałam się krótko, zdając sobie sprawę jak głupie było to pytanie - Oczywiście, że pamiętasz, przecież mówiłam ci to po pierwszej lekcji… Nie chcę, żebyś robił jak ja. Ukrywał to, jaki jesteś naprawdę, nawet przy mnie. Hm… Zwłaszcza przy mnie. W szkole… Kiedy jeszcze mieszkałam ze swoją przybraną matką - drgnęłam gwałtownie na wspomnienie szkoły podstawowej - Tam… te dzieciaki… zanim się przeniosłam i zaczęłam nosić tą durną opaskę na oko… - popatrzyłam w swoje odbicie w szybie. Prawie całe prawe oko miałam zasłonięte przez grzywkę - Prześladowali mnie, dręczyli, wyśmiewali… - ponownie spuściłam głowę - Szydzili ze mnie. Raz nawet doszło do tego, że jeden ze starszych chłopaków mnie zaatakował - zaśmiałam się bez humoru - Z nożem. Wtedy nie było mi tak do śmiechu, zwłaszcza, kiedy ostrze miałam tuż przy prawym oku… w porę ktoś się zjawił i jedyna pamiątka, którą mam po tym zdarzeniu to blizna, którą przykrywała opaska. Ummm… Mogę zadać ci jedno pytanie, zanim pokażę ci to co chcę ci pokazać?
- Jasne - odpowiedział łagodnie. Czułam, że stał jakieś dwa kroki za mną. Uśmiechnęłam się pod nosem.
- Czy… Czy my właściwie… Jesteśmy teraz razem? - spytałam szybko. Złotooki wydał z siebie pomruk zdziwienia, więc jeszcze szybciej dorzuciłam - Nieważne. Zapomnij, że w ogóle pytałam. Głupie pytanie… - pokręciłam głową i odwróciłam się do chłopaka z nadal spuszczoną głową. Podniosłam wzrok na wampira, a grzywka zsunęła się z mojej twarzy odsłaniając zupełnie białe ślepie i długą bliznę, ciągnącą się pod okiem. Say przyglądnął mi się zdziwiony. Zaśmiałam się nerwowo i szybko sięgnęłam po opaskę, żeby znowu ją założyć. Nosząc ją, czułam się źle, ale bez niej inni czuli się nieswojo. I ja nie potrafiłam normalnie funkcjonować, wiedząc, że ludzie boją się spojrzeć mi w oczy.
- Zasłaniam to czego wszyscy się boją. Opaska chroni mnie przed wspomnieniami, a ludzi przed strachem – stwierdziłam po założeniu opaski. Przekrzywiłam głowę w prawo i uśmiechnęłam się lekko.   

<Say>

Lel :v -Aruccio

4 komentarze:

  1. Nie wnikajcie w szczegóły XDD to nie ma najmniejszego sensu ;__;
    A opaske nosiła z uwagi na to białe oko .-.
    ~Neko
    *człowiek myślący po 8 godzinach lekcyjnych i wizycie księdza XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego,powiedz mi, nie kazałaś się dodać jako współtwórczyni?

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja interpunkcja, pamiętasz? XD
    ~Neko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bym poprawiała na gotowym poście, co za różnica :p Z drugiej strony jak my będziemy telefonowo korespondować...

      Usuń