-Nie... Arabski terrorysta- mruknąłem- zejdziesz na dół?
-Co? Boisz się Dyrektora po ostatniej akcji?- zapytała śmiejąc się
-Tak, tak oczywiście. Zejdziesz czy nie?- zapytałem ponownie
-Daj mi chwilę- odpowiedziała i zamknęła okno
Oparłem się o ścianę Akademiku. Stałem tam może... z jakieś 10 min.? Coś koło tego na pewno. W końcu dziewczyna przyszła.
-Dłużej się nie dało?- zapytałem
-I tak się śpieszyłam- spojrzała na mnie
Kiwnąłem głową i ruszyłem w stronę jeziora.
<Fallon? Tam chyba jeszcze nie byli._.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz