niedziela, 16 lutego 2014

Od Lestata- C.D Artura

Sukienkach...? Jakich sukienkach...?- przyp. autor.

Cóż, ugryzienia nie wyglądały źle, ponieważ po części zdążyły się już zagoić. Na szyi już nie w ogóle nie było... ale jeśli Artur uważa, że była to lekka kara, bo tak wyglądało jego zdziwione spojrzenie, to się bardzo mylił. Już to kiedyś mówiłem, gryzienie przez wampira to albo wielki ból albo przyjemność...
- Nie myślę tak. Ale za dużo przeżyłeś, by do twoich uczynków dorzucać ucieczkę z akademii. Jak na mnie to, co wydarzyło się w Theatre des Vampyres było dostateczna karą.
Nie odpowiedział.
- Jak ty wtedy wyglądałeś...- mruknąłem, przypominając sobie patrzącego przed siebie Artura w garderobie- Wyglądałeś jak ktoś, kto przeżył piekło. I pewnie dla ciebie tak było...- dodałem.
<Artur?>
Nie wiem jaka byłaby reakcja Artura, więc nic nie napisałam więcej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz