Myśli, ze tak łatwo się poddam i jej odpowiem? Heh, dobry żart.
- Z ucieczką?- powtórzyłem zdziwiony.- Ucieczka to słowo obrazujące, gdy ktoś stara się uniknąć spotkania z kimś lub czymś...- urwałem, patrząc rozbawiony na twarz Cassie.
- Gadaj.
- Dobrze, już dobrze.- westchnąłem.- Ktoś zobaczył jak Argona i ja na powrót zamienialiśmy się ciałami, a potem o tym gadał... dotarło to do uszu Sander, która chciała mnie ukarać za niewywiązanie się z kary.- mówiłem znudzonym tonem. Ciekawe ilu osobom będę to musiał powtarzać...- Więc uciekłem z akademii.
- Dlaczego z Arturem?
- A co, jesteś zazdrosna?- spytałem, uśmiechając się złośliwie.
<Cassie?>
To bardzo urocza rozmowa ._.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz