Prychnęłam z lekceważeniem.
- Niesamowita jest twoja ślepota - zakpiłam - Ale o tym chyba nie chcesz rozmawiać.
- A może porozmawiamy o twojej nieznajomości języka polskiego? - mówił, cały czas kpiącym tonem - Co ty na to?
Zmierzyłam go zimnym spojrzeniem.
- Nie mogłam wiedzieć, że w Akademii językiem podstawowym jest polski - mruknęłam - To nielogiczne! Akademia leży pomiędzy Francją, a Niemcami! Idąc tu nie widziałam potrzeby nauki tego języka.
<Lestat?>
- Niesamowita jest twoja ślepota - zakpiłam - Ale o tym chyba nie chcesz rozmawiać.
- A może porozmawiamy o twojej nieznajomości języka polskiego? - mówił, cały czas kpiącym tonem - Co ty na to?
Zmierzyłam go zimnym spojrzeniem.
- Nie mogłam wiedzieć, że w Akademii językiem podstawowym jest polski - mruknęłam - To nielogiczne! Akademia leży pomiędzy Francją, a Niemcami! Idąc tu nie widziałam potrzeby nauki tego języka.
<Lestat?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz