wtorek, 4 lutego 2014

Od Ever C.D. Lestata

- Co sugerujesz? - zapytałam. Oczywiście, że wiedziałam, że chodziło mu o walkę, lecz wolałam się upewnić.
- Po co pytasz, skoro zapewne o tym wiesz. Więc co, walczymy? - zapytał. Widać było, że był już przygotowany na ewentualny atak z mojej strony.
- OK - odparłam. Odsunęłam się od niego o kilka kroków. - Czekaj moment  - powiedziałam i weszłam w pobliskie krzaki, gdzie unaoczniłam sobie inny strój, bardziej lekki i wygodny. Włosy związałam w koński ogon. Zaczęłam iść w jego kierunku i zatrzymałam się niecałe sześć metrów od wampira. Chwilę milczałam, zastanawiając się nad strategią. Zapewne będzie chciał przycisnąć mi ręce do szyi, więc muszę go jakoś obezwładnić.
- Zaczynamy czy... - zaczął zniecierpliwiony Lestat. Nie zdążył dokończyć, bo w tym momencie doskoczyłam do niego, złapałam za nadgarstki i wykręciłam ręce do tyłu. Wampir nie spodziewał się ataku, lecz szybko przystąpił do defensywy.

<Lestat? Weź opisz jakoś tą walkę bo ja nie wiem jak :/ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz