Otworzyłam jedno oko i spojrzałam na
przybysza w oknie. W oczy rzucała się grzywa jasnych włosów, długie kły i
blada cera. Wampir.
Westchnęłam z rezygnacją. Jednak trzeba wstać. Powoli podniosłam się na nogi i krzyknęłam podchodząc do okna:
- What are you doing here?
Wampir wyglądał na zdziwionego.
- I stand on the windowsill - oznajmił - You don't now Polish?
- No, damn vampire! - warknęłam dobywając katany
(Lestat?)
Westchnęłam z rezygnacją. Jednak trzeba wstać. Powoli podniosłam się na nogi i krzyknęłam podchodząc do okna:
- What are you doing here?
Wampir wyglądał na zdziwionego.
- I stand on the windowsill - oznajmił - You don't now Polish?
- No, damn vampire! - warknęłam dobywając katany
(Lestat?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz