wtorek, 28 stycznia 2014

Od Fallon C.D. Artura

Teraz to ja uciekałam przed jego spojrzeniem. Swoją wypowiedzią zupełnie zbił mnie z tropu. Jednak nie na długo.
- I znowu to robisz - wymówiłam półgłosem.
- Co? - zapytał.
Parę minut zajęło mi odpowiednie ułożenie tej wypowiedzi.
- Nie wierzysz w siebie. - odpowiedziałam
Nic nie mówił, więc kontynuowałam.
- To, co ci powiedziałam wcześniej było najczystszą prawdą. Lecz ty wciąż wmawiasz sobie, że jest inaczej, że jest gorzej. I właśnie tego nie potrafię, nie potrafiłam i chyba nigdy nie pojmę  - odpowiedziałam. Zebrałam się na odwagę i spojrzałam na niego.
Milczał.

<Artur?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz