niedziela, 26 stycznia 2014

Od Fallon C.D. Artura

Westchnęłam, po czym zaczęłam pisać.

Nasz Akademik bardzo szybko się rozwija. Zawdzięczamy to oddaniu nauczycieli, czyli Pani Lisie, Panu Marvinovi, Panu Gamall'owi, Panu Saltzman'owi, Pani Sander [...]

Przestałam na chwilę pisać i zerknęłam na Artura.
- Pani Sander też? - zapytałam.
- No też - powiedział.

[...] Panu Jackowi, a przede wszystkim Panu Dyrektorowi, bo to Pan Cross utworzył to miejsce, jakim jest Akademia.
Akademik liczy sobie trzech chłopców i sześcioro dziewcząt. Klasa jest dość zróżnicowana pod względem ras. Do Akademika uczęszcza jeden człowiek, dwie czarodziejki, trzy zmiennokształtne, dwa wampiry i jedna pół-anielica. Wszyscy uczniowie bardzo się polubili i często spędzają wspólnie czas. [...]

- Przecież tak nie jest  - skomentował Artur.
- No wiadomo, że nie. Ale przecież nie napiszę prawdy. "Nie wszyscy uczniowie się polubili. Wyrzucają sobie nawzajem skarpety przez okna, łamią zakazy i okłamują nauczycieli..." - zaczęłam.
- OK, już wiem o co chodzi - uśmiechnął się Artur.

[...] Jako pierwsza dołączyła najstarsza uczennica  - nasza koleżanka Anabeth, która jest miłą i koleżeńską pół-anielicą. Wszyscy bardzo ją polubili.
Jako kolejny uczeń do Akademii przybył Lestat, który także jest bardzo miły, zwłaszcza dla kolegów z pokoju 

Artur wykasował wątek o Lestacie.
- Bez przesady. Nie musisz pisać prawdy, ale nie pisz czegoś, co jest jednym wielkim kłamstwem - powiedział Artur uśmiechając się, mimo poważnego tonu.

Jako kolejny uczeń do Akademii przybył Lestat, który choć zdarza mu się być nie miłym i ma na koncie już parę wybryków, to dogaduje się z większością.
Trzecią uczennicą która dołączyła była Fallon.

Nie miałam pojęcia co napisać. Zaczęłam klikać spację...
- Mam pomysł - powiedział Artur łapiąc moją rękę, przytrzymując ją i odsuwając ją na bezpieczną odległość od spacji.
- Jaki? - zapytałam.
- Fragment o tobie napiszę ja. Pewnie nie wiesz jak opisać samą siebie. Chętnie sam się tym zajmę - powiedział Artur. Skinęłam głową. Zanim jednak zaczął pisać musiałam go o coś spytać.
- Znasz podstawowe zasady ortografii i interpunkcji no nie? - zapytałam.
- Tak. Może lepiej będzie, jeśli odwrócisz się w innym kierunku - powiedział, a ja tak właśnie zrobiłam. Patrzyłam przez okno wsłuchując się w stukanie klawiatury, a on mnie opisywał.

<Artur? ;3 Tu będzie ci łatwo dokończyć ;) >



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz