poniedziałek, 27 stycznia 2014

Od Emili

Nareszcie, skończyłam wędrówkę między dołem a górą. Było śmiertelnie nudnie. Dosłownie. Chłopak, który ze mną chodził, umarł. Ale mniejsza. Ważnie, że dostałam się do jakiejś akademii. Gdy weszłam, zobaczyłam... Nawet nie wiem co. Podobne do mnie.
- Kim ty jesteś? - zdziwiłam się.
- Człowiekiem, wiesz? - prychnął.
Zdziwiłam się. Nawet nie wiedziałam, co to jest ''człowiek''.
- Aham. Spoko. - odwróciłam na pięcie i poszłam dalej.
Zobaczyłam jakiegoś... tego, jak to było? Aha, człowieka z nieproporcjonalnie wielkimi zębami. Zmieniłam zdanie. To nie człowiek. Odwróciłam się od niego zanim mnie zauważył, i poszłam dalej. Teraz zobaczyłam kobietę o kruczoczarnych włosach.

< Fallon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz