-Nie mam zamiaru kontynuować tej rozmowy...- powiedziałem po chwili- miałaś pisać, a zaczęliśmy rozmawiać o czymś nieistotnym...
-Jak chcesz. Ja tam wiem swoje- powiedziała i zaczęła myśleć nad kolejną notką
-Ty wiesz swoje, ja swoje...- wymamrotałem
Dziewczyna tylko na mnie spojrzała i po chwili wróciła do pisania.
-Wrócę za jakieś półgodziny... powinnaś skończyć- powiedziałem wstając
-Jak chcesz- odpowiedziała bezbarwnie, nadal pisząc
Chyba jest na mnie zła...
<Fallon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz