sobota, 25 stycznia 2014

Od Artura C.D. Coraline

- Czasem warto powiedzieć, żeby ktoś się odczepił, inaczej nie uwolnisz się od niego- powiedziałem zamykając oczy
Coraline pomyślała, że to aluzja. Eh... czasem nie warto wiedzieć co myślą inni.
- Nie myślałem o tobie... eh...- rzuciłem wstając- jest zimno. Idziesz?- zapytałem podając jej rękę
Pokiwał potakująco głową i chwyciła mnie za rękę. Pomogłem jej wstać i skierowaliśmy się w stronę Akademii. Szliśmy w ciszy. Wypadałoby coś powiedzieć. W końcu bez słowa doszliśmy do Akademii.
- Idziesz ze mną?- zapytałem
- Gdzie?- zapytała zdziwiona
- Do mojego pokoju. A gdzie indziej? - opowiedziałem
- Ale to wbrew regułom...
Westchnąłem załamany.
- To ja idę do ciebie- postanowiłem
Zaraz, zaraz... chciałem być sam, a zamiast tego idę do niej... to się wpakowałem...

<Coraline?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz