- Puść mnie! - zawołała wściekła.
- Za takie zachowanie poniesiesz karę - powiedział spokojnie, ale stanowczo. Zamachałam ogonem i zamrugałam kilka razy, odzyskując normalne oczy i całą resztę, o ile można tak to nazwać. Przekrzywiłam głowę w prawo i popatrzyłam na nauczyciela. Mimo jego spokojnego tonu, napięte mięśnie zdradzały, że jest naprawdę zły. To nie skończy się dobrze. To nie miało prawa skończyć się dobrze. Przyjrzałam się Latresowi. Jeśli tylko udałoby mi się….
- Spotkamy się w mieście - szepnęłam do złotookiego i wysunęłam się z jego uścisku. Skoczyłam w stronę nauczyciela, odbiłam się od mężczyzny, który stracił równowagę i „puścił” magini. Uśmiechnęłam się pod nosem i śmignęłam koło dziewczyny, łapiąc ją za rękę, która była naprawdę gorąca. Mimo to ścisnęłam ją mocno i pociągnęłam za sobą w stronę miasta. Wiedziałam, że takim zachowaniem zrzuciłam na siebie złość nauczyciela i rudowłosej, jednak… Sama nie wiem, czemu to zrobiłam.
Rose? Say?
Brak pomysłu co dalej, nie wiem czemu to zrobiła, improwizacja się kłania XD - Neko
Jaka impro. Da faq o.O grabisz sobie, Neko xD i gratki: 1 int, 1 powt. I jeszcze jeden gdzieś, ale zapomniałam. A, no i zmieniłam na dwie sekundy, bo trzy to już zdążyłaby zareagować. Tak sądzę xD - Aru
Marcia, odpisz coś, a ja potem napiszę, jak spławiam Latresa, że sobie z wami poradzę xD Dlatego bym się spóźniła na wasze kłótnie.Nie zabijcie się ^^
Marcia, odpisz coś, a ja potem napiszę, jak spławiam Latresa, że sobie z wami poradzę xD Dlatego bym się spóźniła na wasze kłótnie.Nie zabijcie się ^^
Wiem, że sobie grabię XD i dziękować ^ ^
OdpowiedzUsuń~Neko