piątek, 12 lutego 2016

Od Akaiego

No to co zrobił brat, to już była gruba przesada. W prawdzie od początku wiedziałem, że Usagi chciał być opiekuńczy, lecz jak mówiłem... grubo przesadził. Nie dość, że włączał mu się tzw. tryb niańki, to jeszcze zapisał mnie do tej samej szkoły, co siebie. W prawdzie miałem problemy, odkąd nasi rodzice zginęli w wypadku, ale to nie znaczy, że ma mnie traktować jak małe dziecko.
W obecnej chwili staliśmy przed wejściem do tej słynnej akademii Tenebris, gdzie uczyli się „wyjątkowi” ludzie i nie tylko. Z tego co słyszałem, nauki tutaj mogli dostąpić też wampiry, zmiennokształtni, magowie i przedstawiciele najrzadszej na ziemi rasy, camini. Tak rzadkiej, że mało kto widział camini na oczy. Ale wracając. Nasze torby leżały na ziemi, a mój braciszek stał przede mną cały zadowolony i podziwiał widoki, kiedy ja stałem bardziej na uboczu cały nabzdyczony. Nie ukrywam, że zostałem zmuszony do przyjazdu tutaj.
- Jest lepiej, niż się tego spodziewałem... - oznajmił białowłosy i odwracając się, uśmiechnął się do mnie jak głupi do sera. Czasem miałem mu ochotę najzwyczajniej w świecie przywalić i to mocno.
- Mów za siebie, Nii-san. Ja tu nie chciałem przyjeżdżać. Miałem inne plany! - odpowiedziałen z pretensją i to była prawda. Zamierzałem robić kompletnie co innego. Chciałem iść do szkoły artystycznej i uczyć się aktorstwa filmowego. Niestety Usagi musiał sprawić że moje plany poszły się...
- Oj, już nie bądź taki obrażony – odpowiedział trochę mniej wesołym tonem i schylił się sięgając po swój bagaż. Ja uczyniłem tak samo, lecz niechętnie.
- A będę się obrażać. To był twój pomysł, aby mnie zaciągnąć tutaj – skontrowałem trochę zdenerwowany. Nagle poczułem jak coś wyrastało z mojej kości ogonowej.
- Zrozum, Nii-chan, że zrobiłem to dla twojego dobra... a z twojego tyłka wyrósł argument, mówiący za tym, że dobrze zrobiłem – powiedział trochę znużony moim zachowaniem i szedł w kierunku placówki. Jak tylko wspomniał o moim tyłku, szybko się odwróciłem. Jak się okazało, faktycznie wyrósł długi czarny ogon, który wręcz nie mieścił się w moich spodniach.
- Usagi... wiem że jesteś moim bratem, ale czasem mam ochotę cię zabić – mruknąłem pod nosem.
- Nie przesadzaj. Chodź, będzie fajnie.
- A przynajmniej wiesz, dokąd trzeba iść?
- To logiczne Nii-chan. Trzeba iść do Dyrektora i dowiedzieć się, co i jak – oznajmił już bardziej zadowolony i kroczył dumnie wzdłuż szkolnych korytarzy. Kiedy przyglądałem się wnętrzom akademii, zadałem sobie pytanie, czy to nie w tym miejscu kręcili film o Harrym Poterze.
I tak szliśmy i szliśmy, szukając gabinetu dyrka. Niestety po dłuższym czasie, zorientowaliśmy się, że nie wiemy gdzie on jest. Akurat wtedy, usiedliśmy na jednej z parkowych ławeczek (Tak... szkoła posiadała własny park) i zastanawialiśmy się co zrobić. Do diaska, co za pech.
- To był bardzo dobry pomysł, aby szukać Dyrektora na pałę głupku – powiedziałem to z sarkazmem. Choć ogólnie byłem zdyszany. Bratek również.
- Okej... mogliśmy poprosić kogoś o drogę, albo przynajmniej plan budynku szkoły – oznajmił zdyszany. A co my baby jesteśmy, że mamy pytać o drogę!?
- Eh... ja z tobą nie wytrzymam Usagi – oznajmiłem znurzony.
- Heja. Czy mogę wam w czymś pomóc? - nagle usłyszeliśmy czyiś dziewczęcy głos. Od raz spojrzeliśmy się przed siebie.
Otóż w pobliżu nas stała dziewczyna na około dzięwiętnastu lat. Miała czarne włosy, z których wystawała para kocich uszu zielone oczy, z czego jedno było zakryte włosami, i ubrana na niebiesko. Nie no musiałem przyznać, że była ładna. Nie powiem. Jednak nie była zmiennokształtna... jej aura ją zdradziła. Pewnie musiała być camini, bo mam kilku przyjaciół, którzy są zmiennokształtni, wampirami, magami i ludźmi. Ona musiała być to z tej rzadkiej rasy. Jednakże wydawała się całkiem miła. Może powinniśmy skorzystaj z pomocy od czarnowłosej. Tak... to był dobry pomysł.

<Haneko?>

Można by powiedzieć, że napisałam o tym jak bliźniaki Hamada znalazły się w Akademi. No Nekoś... chciałaś pisać z jednym z braci, więc masz pole do popisu - Ivy
Neko chyba przebiłaś mnie w liczbie prowadzonych fabuł ^^- Aru

2 komentarze:

  1. Znowu ta opaska. Say! Miałeś zdjęcie zmienić :c chociaż to mi nawet na ręke XD
    ~Neko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zmieniam XD I w tekście też zaraz poprawię :3

      Usuń