niedziela, 14 lutego 2016

Od Gabriela - C.D. Say

Po tym jak skończył pytać, ponownie wzięłam kartkę do ręki i jak poprzednio zaczęłam pisać to, co chciałam powiedzieć... i uwierzyć, że będzie tak przez cztery miesiące. Jednak byłam sobie sama winna. Gdybym „nie dała” się mu dorwać i poderżnąć sobie gardła, to pewnie by całej sprawy nie było. I doszłam jeszcze do jednego wniosku. Ewidentnie zrywam z alkoholem i muszę zapisać się do jakiegoś psychologa, jeśli tak będą wyglądać moje załamania nerwowe.
A co do Saya... nawet cieszyłam się z tego, że wciąż traktował mnie jak przyjaciółkę. Zwłaszcza po tych wszystkich jazdach, które mu fundowałam. Obawiam się, iż pewnie w szkole nie będę mieć lekko.
Treść listu:
„ Sprostowanie... Nie złapać, tylko zabić. Mehmed to niebezpieczny osobnik (nawet nie wiem, czy nadal jest człowiekiem). On zabił mi moją matkę i porwał mojego braciszka, tylko po to aby jeszcze bardziej zranić tatę. Obawiam się, iż teraz też chce spróbować to zrobić. Chcę się zemścić na ojcu. I tak on wie, że nie wiadomo jakim cudem żyje. Nawet narysowałam jego portret pamięciowy... jak tylko ujrzał ten rysunek, mocno się zszokował. Wszyscy myśleliśmy, że jest martwy. A czemu pytasz?”

Kiedy skończyłam pisać, znów oddałam karteczkę, aby złotooki mógł ją przeczytać.


<Say?>

Ps. W najbliższych notka, planuje czteromiesięczny uskok czasowy. Chciałam aby trochę czasu spędziła trochę z Ticho. Niech spróbuje szczęścia w miłości... albo jak nie uda jej się za drugim razem, przejdzie na hazard xD. Jak to się mawia w życiu: Jeśli nie masz szczęścia w kartach, to znajdziesz w miłości..." - Ivy
A nie na odwrót z tym mawianiem w życiu? ;D Żadnych czteromiesięcznych skoków XD Bo nam rok szkolny minie ^^ Jako że jest wampirem, to nawet taki uraz może się wyleczyć szybciej niż przewidział lekarz. Może siła woli pomogła (różnie to bywa) Zresztą z Ticho też może pisać, zamiast gadać. Albo Ticho dostanie telepatię, jeśli wszyscy się zgodzą. I powodzenia z nim w miłosci XD W życiu się nie zakochał, o ile dobrze wiem (może sobie o czymś przypomnę w międzyczasie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz