wtorek, 1 lipca 2014

Istalri przybyła!


Imię: Istalri (znana również Ignis, podpisuje się jako Wan-Shotto)
Nazwisko: Slythaseithr
Płeć: kobieta
Rasa: Camini
Wiek: 25 lat
Urodziny: 1 lipca
Wygląd: Ignis posiada długie, czarne włosy, które na końcu upina i złote oczy. Posiada łącznie 9 ogonów, ale zazwyczaj ogranicza się do jednego. Na co dzień ubiera się w wygodne czarne lub białe bluzki i czarno-białe bluzy z kapturami i odciętymi prawymi rękawami oraz jakieś spodnie do tego. Ze zbroi pozostawia także płaszcze (Ne ręce i na biodrach) – ot taki kaprys. Nosi rękawice i jeszcze medalion z głową kota (na zdjęciu) skonstruowany tak, by można go przypiąć do zbroi lub złożyć obie końcówki i założyć na szyję. Buty nosi jak najwygodniejsze, jedyna zasada to żeby nie były kolorowe.
Głos: głos
Charakter: Jest dosyć… agresywna. Ma bardzo ponury humorek, dla uczniów jest przeważnie wredna, arogancka, bezczelna… i myślę że nauczyciele mają u niej taką samą pozycje, czyli żadną. Szanuje jedynie wredoty, które jej zaimponowały, no i docenia parę tego typu rzeczy. Jest sarkastyczna i nie przeszkadza jej samotność. Bardziej uparta niż uparty osioł, albo i jeszcze bardziej. Zawsze dotrzymuje danego słowa, bądź wcale go nie daje. Za niedotrzymanie słowa u niej grozi od mocnych podrapani po ślepotę poprzez stratę oczu.. albo jeszcze gorzej, a że litości nie zna zazwyczaj zależy to od obrony ofiary. Nie jest naiwna, ani tchórzliwa, raczej brawurowa. Potrafi też pięknie kłamać, jest bardzo sprytna. Z lodowatą krwią rozrywa wrogów (i nie tylko) na strzępy. Nie rozstaje się ze nożami do rzucania, sztyletami i nikt nie czym jeszcze, co oczywiście trzyma nikt nie wie gdzie (w historii zawarte jest że uczyła się dziwnych umiejętności, chodzi o posługiwanie się takim sprzętem). Jedyne co widać to katana i łuk, ale go przeważnie nie używa.
Historia: W rodzinie była wyjątkiem, ale nie miało to takiego znaczenia. Pewnego dnia rodzina bez słowa zniknęła. Kiedy się obudziła dom był pusty. Jakiś człowiek znalazł ją, jak płakała za rodziną i bez jakichkolwiek wyjaśnień odstawił ją do domu dziecka. Dziewczynka próbowała uciekać z domu, jednakże ani razu nie udało jej się. Po dwóch miesiącach i niezliczonych próbach ucieczki, niezmordowana dziewczynka, która była zmuszona ukrywać swoja prawdziwą osobowość została przygarnięta przez jakąś rodzinę. Od czasu kiedy straciła rodzinę zapisała sobie na ręce, co jakiś czas poprawiając imię i nazwisko. Miała w nowej rodzinie starszą siostrę i oboje rodziców. Ojciec wiedział o tym że nie jest człowiekiem. Dopiero po dłuższym czasie, gdy rodzina zaszyła się z Ignis ojciec powiedział reszcie najbliższej rodziny o osobowości dziewczynki. Przeżyli parę dobrych lat, jednak potem ktoś zamordował jej zastępczych rodziców. Wtedy Istalri zaczęła ćwiczyć różne dziwne umiejętności, z pozoru nieprzydatne, również wtedy stała się bardziej agresywna, ale nie dla siostry. Wraz z siostrą radziły sobie jakoś, aż do Istlari przyszło powiadomienie o akademii. Ta nie miała powodu by się sprzeciwiać.
Rodzina: Cassiana (przybrana siostra)
Ranga: Przewodniczący pierwszoklasistów- camini
Klasa: 1 klasa
Pokój: Pokój nr 4
Partner: nie można miejsca zaprzeczyć że go nie będzie – jednak proszę o ostrożność jeśli ci życie miłe...
Inne zdjęcia:
Wszystko widać
Inna zbroja
Właściciel: Pietrucha albo Pietruszkowy Nindża
Kontakt: blAck2049 (hw)


Jeśli chcesz zmienić rangę, to daj znać :)- przyp. Arleni- Bo dałaś mi do wyboru, stwierdziłam, że przewodniczący i tak nie mają obowiązków (to prawda, nikt nie zauważa kto ma jaką rangę)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz