poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Argony- C.D Lestata


- Mówisz o spokoju, a dzisiaj mamy taki piękny dzień! - dalej krztusiłam się ze śmiechu, a gdy Lestat spróbował mnie podnieść wyrwałam u się i oparłam o ścianę
- Już jestem spokojna - mruknęłam przykładając dłoń do twarzy - To nie były moje emocje. Moja wilcza natura zaczyna wymykać się spod kontroli, gdy ulegam jakimś emocjom.
<Lestat?>
Nie wiem czy byłeś niezdecydowany co robić, czy i tak zaciągnąłeś ją do psychiatry xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz