- Dupek - nie mogłam powstrzymać się od komentarza.
- Ever - Marvin skarcił mnie spojrzeniem - Hamuj się, pamiętaj że tu siedzę. - powiedział. Westchnęłam przeciągle. - Wyjaśnijcie wszystko między sobą... - powiedział nauczyciel, po czym się zmył.
*Po 10 minutach tłumaczenia*
Momentalnie rozbolała mnie głowa.
- I tyle!? To po co kasowałeś mi tą cholerną pamięć? - nie ukrywałam złości. W tym momencie miałam ochotę go rozszarpać. Jego twarz nic nie wyrażała. Był opanowany. I właśnie to mnie tak irytowało - Halo, mówię do ciebie! - po chwili przestałam go męczyć. Nie odpowiadał, bo chyba starał się jakoś odpowiednio dobrać słowa.
<Lestat? Przepraszam, że długo, miałam szlaban ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz