wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Argony- C.D Lestata

No co? Miałam na myśli torebki z krwią medyczną!

Przy wyjściu z Akademii czekał najbardziej luksusowy, najnowocześniejszy, najlepszy i najpiękniejszy samochód jaki w życiu widziałam. Stał tam... Polonez!! Stanęłam jak wryta.
- Co to ku* jest? - spojrzała na samochód nieufnie Lestat zrównał się ze mną i stwierdziło oczywistość
- Polonez
- Tak - zza auta wyszedł nieznany nam mężczyzna - Dyrektor wypożyczył go dla was. Mówił coś o miesiącu miodowym w Rosji...
W tym samym monecie spojrzałam na Lestata co ona na mnie. Wymieniliśmy się porozumiewawczymi spojrzeniami, a mężczyzna się roześmiał.
- Kto prowadzi? - zapytałam zdawkowo
- Mam więkrze doświadczenie - wampir władował się na siedzenie kierowcy, a ja weszłam z drugiej strony. Z trzaskiem silnika ruszyliśmy, pozostawiając Akademię daleko w tyle.
- Po powrocie z misji zamorduję tego Cross'a - mruknęłam - Co on sobie wyobraża??
<Lestat? :P>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz