- Ej. ej.- poszturchiwałem ją lekko- Argona... znaczy Bella!
- Hm?
- Zawsze mamroczesz w czasie snu? Bo coś tam gadałaś...- wyszczerzyłem się- Godzinę po zaśnięciu, potem przestałaś, a nad ranem znowu zaczęłaś. Właśnie!- przypomniałem sobie, co mnie gnębiło w naszych planach- Będziemy musieli zmienić grafik na nocny. Wiesz o tym, nie?
- Hm.- mruknęła w odpowiedzi, a ja miałem wrażenie, jakby dalej nie była do końca przytomna. A pomijając niewyspanie, widziałem, że potrzebuje krwi... Ale co się będę wtrącać, jak będzie chciała, to powie. Chociaż z drugiej strony, jeśli nie poprosi i wyjdziemy na ulicę, może kogoś zaatakować...
<Argona?>
Ja nie nalegam, po prostu spekuluję :3 Takie spekulacje są normalne, nawet dla Lestata, który zazwyczaj robi zanim pomyśli xD Akademia go zmieniła :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz